Jest na świecie marka,którą każdy polski motocyklista niezleżnie od wieku zna,oczywiście mowa o firmie ROMET. Od dzieciaka marzyłem żeby posiadać motorynke,pózniej Ogara, męczyłem rodziców żeby kupili na komunie,niestety,nie było mi dane. Ojciec za młodu miał wypadek na Junaku i stłuczone biodro do dzisiaj mu doskwiera. Chronił mnie motocyklami jak mógł,co oczywiście tylko wzmagało moją ciekawość i miłość do 2 kół. Przez kilkadziesiąt lat firmy Romet nie było widać na rynku,jednak w epoce taniej produkcji odrodzili się jak feniks z popiołów i … →

Kampania Społeczna „Jesteśmy rodzicami, nie wariatami” powstała po to, aby pokazać motocyklistów od innej strony niż powszechny stereotyp – jako zwykłych ludzi i rodziców. Większość motocyklistów nie chce przecież codziennie ryzykować życiem. Chcą podróżować, albo restaurować zabytkowe motocykle. Albo raz na jakiś czas oderwać się od codziennej rzeczywistości na wspólnym wyjeździe. Mają normalne rodziny, pracę i dzieci. Mają po co żyć i do kogo wrócić do domu, nie chcą więc być „wariatami”, „dawcami” itd. I nie chcą być tak postrzegani.

Na mapie Wrocławia i Polski pojawiło się nowe miejsce dla miłośników dwóch kółek. To kawiarnia motocyklowa połączona z warsztatem. Miejsce, w którym można spędzić miło czas, popatrzeć na pracę mechaników, albo samemu zabrać się do roboty. Każda opcja jest dostępna. Jak piszą na swojej stronie autorzy projektu, kawiarnia to realizacja marzenia o utworzeniu przestrzeni łączącej dwie pasje: zamiłowanie do motocykli oraz słabość do dobrej, aromatycznej kawy.

Ubiegły sezon okazał się niezwykle owocnym. Prawie co piąty nowy jednoślad rejestrowany w Polsce pochodził ze stajni Junaka, a sprzedaż nowych motocykli tej marki wzrosła rok do roku niemal czterokrotnie. Szeroka kolekcja motocykli o pojemności do 125 ccm, rozsądna cena i dobra jakość. Te czynniki są genezą takiego wyniki – przyznaje Karol Kopytek, kierownik ds. klientów kluczowych w firmie Almot, która od 2010 roku posiada w swoim portfolio markę Junak.